Przegląd włoskiej prasy sportowej przy kawie, czyli flesz najważniejszych wydarzeń w Serie A na żywo. Seria remisów: Lazio, Milan, Juventus, Atalanta i Roma dzielą się punktami. Inter wygrywa jako jedyny zespół po udziale w Superpucharze. Napoli zdecydowanym liderem.
❤️ Subskrybuj nas, Amico!

Dziś w programie:
00:00 | Buongiornissimo
01:52 | Lazio-Como 1:1
07:37 | Milan-Cagliari 1:1
15:59 | Torino-Juventus 1:1
24:37 | Udinese-Atalanta 0:0
28:20 | Empoli-Lecce 1:3
31:54 | Venezia-Inter 0:1
39:30 | Napoli-Verona 2:0
45:59 | Bologna-Roma 2:2
51:36 | Buona giornata

Jeśli chcesz podziękować za ten przegląd lub wesprzeć nasz projekt:
☕ https://buycoffee.to/amicisportivi – tu postawisz nam kawę
❤️ https://patronite.pl/AmiciSportivi – tu zostaniesz naszym Patronem

⭐️⭐️⭐️

📰 Gazzetta dello Sport, Corriere dello Sport, Tuttosport, Il Romanista
📻 Podcast na Spotify: https://media.amicisportivi.com/Spotify

⭐️⭐️⭐️

Jesteśmy również tu:
✅ Blog: https://amicisportivi.com/
✅ Facebook: https://www.facebook.com/AmiciSportivi
✅ Instagram: https://www.instagram.com/amicisportivi
✅ Twitter: https://twitter.com/AmiciSportivi
✅ Twitch: https://www.twitch.tv/amici_sportivi

#AmiciSportivi #WłoskaPrasa #PrzegladPrasy

32 Comments

  1. Można odnieść wrażenie, że coraz więcej kibiców Juventusu traci cierpliwość względem Thiago Motty i metod jakie ten stosunkowo młody szkoleniowiec stosuje. Przed rozpoczęciem rozgrywek nie typowałem Starej Damy do zdobycia scudetto, niemniej jednak, po efektownym mercato, sądziłem, że włączą się oni w realną walkę o to trofeum i nawet jeśli nie będą grać szalenie efektownie(Motta wcale nie preferował w Bolognie arcyofensywnego stylu gry), to dadzą tifosim odetchnąć po nieco topornej grze pod wodzą Maxa Allegriego. Rzeczywistość okazała się jednak inna: Turyńczycy nawiązują niejako do legendarnej ekipy Perugii sprzed lat, która to będąc wicemistrzem Italii zanotowała rekordową ilość remisów, styl gry jest daleki od tego na co w stolicy Piemontu liczono, szalenie drogie transfery Koopmeinersa czy Luiza na dziś okazały się niewypałami, a ponadto Juventus wciąż jest masakrowany przez kontuzje. Jeżeli zaś chodzi o Torino, to drużyna, której przewodzi Urbino Cairo jest lustrzanym odbiciem Granaty z ostatnich lat: klasyczny team ze środka tabeli, charakteryzujący się walecznością. Kibice po tej części Turynu mają dosyć takiego stanu rzeczy, ale faktycznie trudno wprowadzić jest dany zespół do ligowej czołówki, zwłaszcza we włoskiej rzeczywistości, gdzie nawet czołowe kluby często zmuszane są do sprzedaży swoich największych gwiazd. Tak czy inaczej weekendowy remis z Juve jest jednym z najjaśniejszych momentów dla trenera Vanoliego.

    Bardzo interesująca rywalizacja miała miejsce w Bolonii. Doszło tam do konfrontacji zespołów, które w pewnym sensie się odrodziły: Roma, jak się zdaje, wyszła z głębokiego kryzysu dzięki pracy Claudio Ranieriego, rossoblu po niemrawym starcie rozgrywek zdają się na nowo gościć w górnych rejonach tabeli, zaś Vincenzo Italiano udowadnia, że pomimo problemów wciąż jest fachowcem co się zowie. Nie ukrywam jednak, że martwi mnie obecny stan rzeczy we włoskich klubach, a konkretnie coraz mniej włoskich zawodników na boiskach Serie A. Bologna rozpoczęła wczorajszą rywalizację z Romą bez choćby jednego włoskiego zawodnika w wyjściowej jedenastce, a przecież nie jest jedynym przedstawicielem Serie A, którego trener decyduje się na tego rodzaju Wieżę Babel, są jeszcze Udinese i Milan. Wydaje się, że bieżące rozgrywki są najbardziej międzynarodowe w historii włoskiego calcio. Wspomniałem już o rekordowej ilości piłkarzy, a przecież podobnie rzecz się ma z właścicielami poszczególnych klubów, trenerami, a także firmami, które zaopatrują zespoły w stroje(po raz pierwszy zagranicznych marek jest więcej, aniżeli tych z Włoch).

    Entuzjazm jaki wybuchł po rekordowo szybkim zgarnięciu trofeum przez Sergio Conceicao nieco osłabł, bo choć z każdego sukcesu należy się cieszyć, to jednak obecny, zanadto rozrośnięty, Superpuchar, to mimo wszystko skromne dziwactwo, rozgrywane daleko poza granicami Półwyspu Apenińskiego. O faktycznej wartości portugalskiego allenatore zaświadczyć muszą kolejne spotkania ligowe, i to czy będzie on w stanie doprowadzić ten mocny kadrowo zespół do pierwszej czwórki ligowej tabeli. Co do Cagliarii, to najlepsza ekipa na całej Sardynii dzielnie walczy o ligowy byt, a trener Nicola ma szansę udowodnić wszystkim, że jest zdolny do tego, ażeby utrzymać prowadzony przez siebie zespół pracując z nim od początku rozgrywek, a nie, jak to zwykle ma miejsce, wcielając się w rolę "strażaka".

    Obok remisu Udinese z Atalantą(kolejne brawa dla Kosty Runjaica!)inną niespodzianką można określić porażkę Empoli na swoim terenie z Lecce. Toskańczycy byli do tej pory małą rewelacją Serie A plasując się w okolicach środka tabeli, a jeszcze w poprzednim sezonie ledwo utrzymali się w ligowej elicie. Obecnie jednak, pod wodzą wyrzuconego po skandalu z Lecce Roberto D'Aversy, ta relatywnie skromna drużyna imponuje obserwatorom calcio, i nie bacząc na skromne środki, jest na najlepszej drodze do osiągnięcia sukcesu. A Lecce? Ekipa z Apulii, to wciąż realny kandydat do spadku z Serie A, ale wydaje się, że dobrze zrobiła im zmiana szkoleniowca. O ile Eusebio Di Francesco, pomimo usilnych prób, nie może wrócić na właściwe trenerskie tory, to nowy opiekun Lecce, Marco Giampaolo, zdaje się odżywać w tym miejscu i robi wiele, żeby dać tamtejszym tifosim sporo powodów do radości.

  2. Nie ma Calcio bez Dolci Italiani.

    Panna Cotta:

    Składniki
    – 300 ml smietanki 36 %
    – 250 ml mleka (im tlustsze, tym lepsze!)
    – 4 lyzki cukru (ok. 80-100 g)
    – 2,5 lyzeczki zelatyny (ok. 10 g)
    – 1 laska wanilii

    Dodatkowe uwagi:
    Najlepiej uzyc prawdziwych nasion z laski wanilii, ale spokojnie mozesz je zastapic lyzeczka aromatu waniliowego.
    Polecamy uzycie tlustego mleka (najlepiej swiezego!) – smak bedzie znacznie bogatszy.

    Sposób przygotowania
    – Odmierzona zelatyne zalac odrobina cieplej wody – tak, aby woda ja przykryla. Zostawic na kilka minut az napecznieje.

    – Smietanke i mleko umiescic w garnku. Dodac nasiona z laski wanilii i cukier. Podgrzewac na malym ogniu. NAJWAZNIEJSZE: MASA NIE MOZE SIE ZAGOTOWAC MUSISZ NA TO BARDZO UWAZAC!

    – Gdy zelatyna napecznieje, dodac ja do goracego mleka i smietanki. Dokladnie wymieszac. Odstawic do ostygniecia a nastepnie przelac do foremek. Wstawic do lodowki na ok. 1h.

    – Przed podaniem deseru, same foremki delikatnie ogrzac w cieplej wodzie. Dzieki temu zabiegowi, z latwoscia powinnismy przelozyc panna cotte na talerzyk. Podawac z dowolnymi dodatkami. Idealnie komponuje sie z sosem truskawkowym lub malinowym.

  3. Wszyscy się śmieją Draventus. Nie mam pojęcia czemu ludzie uważają, że Juve ma silniejszy skład niż rok temu, moim zdaniem jest dużo, dużo gorzej.

  4. Byłem pewny, że słowa redaktora Dumanowskiego się sprawdzą, pomimo tego, czekałem na mecz z Cagliari z jakimś rodzajem motylków w brzuchu. Myślę sobie, z Juventusem do przodu, z Interem wręcz miazga… No, może się skończy ze 3:0, może chociaż 3:1. W pierwszej połowie to oczy krwawiły, nie dało się na to patrzeć. Reijnders w ogóle nie był obecny na boisku, Leao… no cóż, wrócił stary "niedobry" Leao. Abraham to jest pomyłka. Nie wiem co o tym sądzić, ale bardzo mi się to nie podoba i zgadzam się z tym, że to krok w tył. Jutro mecz z Como, jest okazja szybko się otrząsnąć. Forza Milan!

  5. Ja przy meczu z Torino złapałem się na tym, że podczas rozważania dylematu czy obejrzeć (pewny remis) mecz Juventusu czy spotkać się z kimś trochę wcześniej w sobotni wieczór, powiedziałem do siebie na głoś: "Obejrzę mecz bo oglądanie Juve sprawia mi przyjemność" COŚ JEST ZE MNĄ BARDZO NIE TAK…

  6. Hmm i co Milanisci sedzia nie pomógł i są tego efekty, tabela nie kłamie 😂😂 Walka o mistrza z Napoli bedzie trwala do ostatnich kolejek, Conte juz o to zadba Forza Inter😁😁

  7. Super przegląd! Na początku grudnia w walce o mistrzostwo wydawało się, że jest pięć drużyn. Pierwsza wypadła Fiorentina, potem Lazio, teraz problemy ma Atalanta. Kroku Interowi dotrzymuje obecnie, wydaje się, wyłącznie Napoli, głównie dzięki możliwości skupienia się na lidze. Niby dobrze, że Inter ma równego sobie, regularnie wygrywającego rywala, ale styl Napoli nie jest godny mistrza….

  8. Po tym weekendzie w serie a wiemy że Napoli, inter i Atalanta uciekają a juventus gra jak Udinese w poprzednim sezonie i jutro 1 porażka juve w bergamo i tabela w top 3 tylko 2 punkty straty Atalanty do Napoli i w sobotę mecz w bergamo który może być decydujący w walce o scudetto

  9. Nie wiem, chyba postawie gruba kase na remis/przegrana Juve w nastepnej kolejce to z moim szczesciem w bukmacherce moze w koncu wygraja.

  10. Interowi od 70 min odcięło tlen – wyszło granie na pustyni … Zero chęci do gry, energii.

  11. Saelemaekers nie mógł Il Migliore być, po jego stracie padł gol dla Bologni.
    Ale ufff, ze Roma ten remis wyrwała. Sezon i tak stracony, ale lepiej budować pewność siebie na braku porażek.
    Forza Roma 👊
    PS. Super analiza kolejki, grazie Marcin ❤

  12. Dzięki za przegląd, kolejka ciekawa, a tak z innej beczki to wasza nutka hula w jakiejś reklamie w TV teraz na okrągło. Pozdro😉

  13. Dzięki Marcin za prasówkę, weszła jak dzik w szyszki 😉. Nie wiem, jak Ty to robisz, ale za każdym razem jest ⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️. Szacunek 🫡

  14. Ja na Motte złego słowa nie powiem, w Bologni też w drugim sezonie zaczęło to działać wierzę w ten proces. Krytykę można zacząć w następnym sezonie, Motta nie przyszedł jako strażak tylko rozpocząć nowy projekt dajmy mu czas, moje oczekiwania w tym sezonie to awans do LM

  15. Milan – jak tak można, wygrać 2 mecze z Interem,raz z Realem Madryt a na Caligari remis?? Nie rozumiem tego,chyba Marcin Długosz tak mówił, że z wielkimi wygrywają a ze slabiakami oczywiście szacunek dla mniejszych klubów ale powinni sobie poradzić. Jak zawsze łapka w 🤙🤙🤙 zostawiona. Super są te poranne przeglądy prasy. Pozdrawiam serdecznie

  16. Jestem załamany obecnym Juve… zaczyna się najcięższy fragment terminarzu. Czego brakuje tej drużynie? To bezjajeczne twory, brakuje kogos kto potrafi wstrząsnąć szatnią, brakuje autorytetu. Niestety Juve obecnie to średniak. Rozumiem że to ciągle druzyna w budowie ale tak jak Marcin głosisz… ile można? Brakuje przede wszystkim postawienia kropki nad i, dobicia rywala. Jak to mówi Grzegorz Lato, "masz frajera to go dobij". Do tego dochodzi bezjajeczny Motta który mówi że nie ma obsesji wygrywania? Grając w Juve zawsze powinno się myśleć i dążyć do zwycięstwa!

Write A Comment